NIK negatywnie ocenia system kontroli jakości żywności w Polsce. Wnioski z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli poświęconego bezpieczeństwu żywności w Polsce nie napawają optymizmem. Raport bazuje na 9 kontrolach przeprowadzonych przez NIK i 5 audytach UE przeprowadzonych na przestrzeni kilku lat. Cytując NIK:
Nadzór nad ubojem zwierząt jest niedostateczny, na co wpływ mają problemy kadrowe w organach kontrolnych. Niesprawny jest też system kontroli sprzedaży internetowej. To tylko niektóre przyczyny tego, że system kontroli bezpieczeństwa żywności w Polsce pozostawia wiele do życzenia.
Raport NIK - wnioski
NIK alarmuje, że wnioski i zalecenia, które eksperci zalecali do wdrożenia po przeprowadzonych już wcześniej kontrolach nie zostały zrealizowane. System kontroli żywności w Polsce jest niejasny i nieskuteczny, a przepisy żywnościowe są nieprecyzyjne - tyczy się to także zasad ustalania kar za nieprzestrzeganie tych przepisów przez producentów i dostawców żywności.
Najważniejsze kwestie poruszone w raporcie to:
- Niebezpieczna żywność z Polski w Systemie Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności.
- Złe funkcjonowanie organów odpowiedzialnych za kontrolę żywności, która niejednokrotnie zawiera niedozwolone i szkodliwe dla zdrowia składniki.
- Ograniczona zdolność urzędów do sprawnego badania żywności.
- Niesprawny system kontroli sprzedaży internetowej.
- Niska skuteczność w nadzorze nad stosowaniem antybiotyków w hodowli zwierząt.
Zagrożenie Salmonellą i jadem kiełbasianym
NIK ostrzega Polaków także przed zakażeniami bakteriami Salmonelli, jadem kiełbasianym, pałeczkami okrężnicy. Równocześnie instytucja zaleca konieczność stosowania przez producentów żywności preparatów antybakteryjnych. Wzrost zakażeń bakterią Salmonelli przedstawiony na poniższych wykresie z raportu nie budzi optymizmu. Coraz większą uwagę musimy poświęcać jakości żywności którą spożywamy. Stosowanie domowych urządzeń do oczyszczania żywności takich jak myjka do żywności staje się koniecznością. Niestety brak odpowiednich regulacji prawnych (na co jest zwracana uwaga w raporcie) powoduje, że nie można liczyć na poprawę sytuacji żywnościowej w najbliższych latach.
NIK ostrzega przed fałszowaniem żywności
Jednym z bardziej przerażających fragmentów raportu jest zwrócenie uwagi na to, że prawo żywnościowe nie chroni w wystarczającym stopniu przed procederem takim jak fałszowanie żywności. Cytując treść raportu:
Prawo żywnościowe powinno mieć także na celu zapobieganie oszukańczym praktykom oraz fałszowaniu żywności. Fałszowanie żywności należy rozpatrywać zarówno w aspekcie zdrowotnym (np. stosowanie niedozwolonych składników), jak i bezpieczeństwa ekonomicznego (np. oferowanie (np. stosowanie niedozwolonych składników), jak i bezpieczeństwa ekonomicznego (np. oferowanie produktu o niskiej jakości w cenie i ze specyfikacją produktu gatunkowo lepszego).
Raport przygotowany przez NIK jest bardzo obszerny i wyczerpująco opisuje przedstawione problemy. Można się z nim zapoznać - jest dostępny do pobrania na stronie instytucji:
www.nik.gov.pl/plik/id,25232,vp,27982.pdf